Samochody z silnikami diesla muszą posiadać świece żarowe, by móc bez problemów odpalić w niskich temperaturach. Starsze auta, posiadające silniki z wtryskiem pośrednim do komory wirowej, muszą mieć sprawne świece nawet latem. Jakie objawy wskazują na zużycie świec? W jaki sposób przebiega ich wymiana?
Głównym objawem uszkodzonych świec żarowych są problemy z odpaleniem silnika zasilanego olejem napędowym. Jest to zauważalne zwłaszcza wtedy, gdy mamy niskie temperatury, a jednostka napędowa całkowicie ostygła. Jeżeli nasz samochód ma takie problemy, to z dużą dozą pewności można powiedzieć, że już pora na wymianę świec żarowych. Rzadko jednak zdarza się, by wszystkie świece zepsuły się jednocześnie. Przypomnijmy, że na każdy cylinder przypada osobna. Gdy uszkodzeniu ulegnie jedna bądź dwie silnik nadal będzie odpalał, jednak przez pierwsze sekundy pracy zauważymy intensywne wibracje i brak mocy, ponieważ nie wszystkie cylindry podejmą pracę od razu.
Świece żarowe najczęściej dostępne są w górnej części silnika i dzięki temu możemy spróbować wymienić je samodzielnie. Najpierw trzeba kupić odpowiednie dla naszego samochodu. Zakupu możemy dokonać w sklepach motoryzacyjnych stacjonarnie oraz przez Internet, na przykład tutaj: https://www.shop.bendiks.pl/. Musimy posiadać też odpowiedni klucz nasadowy, podobny do tego którym wykręca się świece zapłonowe z silnika benzynowego. Pamiętajmy jednak, że świece mogą być mocno zapieczone, zwłaszcza gdy są bardzo stare. W takiej sytuacji, by nie urwać gwintu, lepiej oddać auto do mechanika.