Przydomowe tarasy najczęściej wykonywane są z naturalnego drewna. Wynika to z faktu, że jest to materiał w pełni ekologiczny, estetyczny wizualnie, odporny na niekorzystne czynniki zewnętrzne, wyjątkowo szlachetny, a także przyjemny w dotyku. Poza tym znakomicie komponuje się zarówno z roślinami rosnącymi w ogrodzie, jak i elementami małej architektury. Oczywiście do budowy omawianego obiektu nadają się wyłącznie deski o grubości co najmniej 20 mm oraz wilgotności nie przekraczającej 25%.
Do postawienia tarasu obok budynku mieszkalnego można z powodzeniem wykorzystać drewno krajowe – zwłaszcza sosnowe, świerkowe albo dębowe. Wyróżnia się atrakcyjną ceną i ciekawym wyglądem (widoczne usłojenie, jasna kolorystyka), choć ze względu na sporą miękkość wymaga zawsze impregnacji odpowiednim preparatem. W przeciwnym razie jest narażone na szybkie butwienie i niszczenie pod wpływem szkodliwego działania grzybów, mikroorganizmów czy rozmaitych owadów. Świetną alternatywę stanowią gatunki pochodzące z dalekiej północy, takie jak choćby modrzew syberyjski oraz modrzew europejski. Oba oferują bardzo dobre parametry wytrzymałościowe i posiadają dużą liczbę sęków, co w znacznym stopniu podnosi ich atrakcyjność wizualną. Dla wydłużenia żywotności warto je zawsze pokryć warstwą oleju. Na uwagę zasługują jeszcze deski pozyskane z drzew typowo egzotycznych. Mowa tutaj w szczególności o teaku, bangkirai i massarandubie. Wszystkie charakteryzują się ponadprzeciętną trwałością, a przy tym zachwycają oryginalnym ubarwieniem (od czekoladowego, przez czerwonawo-pomarańczowy, aż po delikatnie purpurowy). Co istotne, nawet bez impregnacji są w stanie przetrwać kilkadziesiąt lat.