Studnie nie przypominają dzisiaj już przepastnych dziur, które są stosunkowo niebezpieczne i otwarte, co często prowadziło do tragedii. Obecnie chcąc wydobywać wodę pitną, musimy wykonać na swoim terenie odwiert o głębokości przynajmniej 12 metrów i średnicy fi 110. Może się jednak okazać, że woda będzie o wiele głębiej np. na 60 metrach. Nie cieszmy się także, jeśli pierwsze krople pojawią się już 5 metrów pod powierzchnią gruntu. Będą to dosyć zanieczyszczone wody powierzchniowe, których nie powinniśmy spożywać.
Wiadro i kawałek liny na kołowrotku nie sprawdzą się, gdy nasza studnia ma średnicę fi 110 – 160. Do otworu o takiej średnicy niezbędna będzie pompa głębinowa. Najlepiej sprawdzą się w tym przypadku produkty specjalnie przeznaczone do tak głębokich odwiertów. Do pomp tego typu nie są potrzebne rury osłonowe zapewniające odpowiednie chłodzenie. Dobrze, by wybrany przez nas model był wyposażony w sterownik pływakowy, który zabezpieczy sprzęt przed pracą na sucho. Na witrynie internetowej https://kmp-pol.pl/pompy/pompy-glebinowe znajdziemy ofertę pomp wysokiej klasy, które bez problemu wydobędą wodę z pionowych ujęć o niewielkiej średnicy, ale także ze zbiorników wolnostojących. Atesty zagwarantują nam bezbłędną pracę urządzenia oraz bezpieczeństwo.